Strony

piątek, 12 lutego 2016

Jak NIE poprawiać sobie humoru

Jak NIE poprawiać sobie humoru, czyli przepis na to jakich błędów nie popełnić, gdy twój dzień jest do dupy, ale nie chcesz, żeby twoje życie było jeszcze gorsze. I tak, nie zrób tego samego co ja, bądź mądrzejszy! Przymruż oko!

Tak, mój kciuk jest dziwny, wiem.


1. Nie pisz do wszystkich swoich znajomych z głupimi żartami, w nadziei, że zrozumieją, jak bardzo zdesperowana jesteś. To w 99% przypadków nigdy nie działa, potwierdzone info. Zamiast tego wyciągnij zeszyt, który chowasz pod materacem swojego łóżka, wmawiając sobie, że wcale nie jest on Twoim pamiętnikiem i napisz, jak beznadziejnie się czujesz.


2. Nie idź na zakupy do galerii, w celu "pooglądania" fajnych rzeczy. Jedynie się załamiesz, że musisz oszczędzać i na nic cie nie stać. Z tego nie ma dobrego wyjścia. Pozostaje ci jedynie udać się do starbucksa, w celu pogapienia się na przystojnych baristów. Może akurat jeden z nich zrobi Ci darmową kawę.

Kto nie lubi brzydkich świątecznych swetrów w lutym? Nikt.

3. Nie jedz słodyczy, bo będziesz gruba i nie zmieścisz się w swoje spodnie. Możesz równie dobrze ubrać swoje sportowe buty oraz sportowe ubrania i iść pobiegać... oks, bez przesady. Jednak zawsze zostaje zielona herbata!.



4. Na pewno nie ucz się matmy. Myślę, że tego nie trzeba tłumaczyć... Niestety jak jesteś maturzystą to nie masz wyjścia, nawet jeśli są to bryły, których nie potrafisz narysować, a co dopiero rozwiązać z nich zadania.

Przynajmniej mam fajnego korepetytora.

5. Nie wyobrażaj sobie wspaniałego życia, bo gdy wrócisz do rzeczywistości będzie ci smutno. Chyba każdy to zna. W swojej głowie masz wizje dużego domu z ogrodem, psem i młodym Leonardem DiCaprio, który robi dla ciebie ciasto albo babeczki. Ostatecznie możesz zrobić kolorowe naleśniki. Cóż, nie są to może babeczki, ale nadal coś dobrego.






7. Nie oglądaj puszystych zwierzątek na tumblerze, bo spędzisz na tym kilka godzin a sprawdzian z matmy kolejnego dnia sam się nie napisze. Again, nauka ssie. Fajnie by było, gdyby chociaż zapewniała jaką taką przyszłość. hohoho, szkoda, że nie w naszym kraju...


8. Nie włączaj teledysków kpopowych. Nigdy nie będziesz tak tańczyć, nawet się nie oszukuj. Jesteś zbyt leniwa, by znaleźć jakąkolwiek szkołę tańca w pobliżu, a co dopiero uczęszczać na regularne treningi, tak jak to robiłaś kiedyś. Starzejesz się.




9. Nie odświeżaj co chwile swoich "social media" i tak nikt cie nie lubi. Snap? To tylko selfie, jednej z dziewczyn ze szkoły. Facebook? Kolejne powiadomienie, że Twój nauczyciel dodał coś na swoją super naukową grupę. Instagram? Like for like. Ewentualnie zostaje jeszcze e-mail, na którego przychodzą same reklamy z empika.



10. Nie wysyłaj durnych snapów, bo i tak nikogo nie interesuje to, że twoje życie jest do dupy. I powiedzmy sobie szczerze, nie jest wcale tak źle. Po prostu lubisz wyolbrzymiać swoje małe tragedie. Módl się, żeby Twój przyszły chłopak to w tobie pokochał.



A teraz leć i ciesz się feriami, tak jak ja! (tak, zamierzam spędzić całe dwa tygodnie w łóżku).




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz